piątek, 20 października 2017

Jesienne kubeczki | Tores

Gorąca herbata po długim spacerze wśród jesiennych liści? Tak! Koniecznie! I przed spacerem, i po, a nawet i w trakcie - herbaty nigdy nie za dużo, zwłaszcza w chłodniejsze pory roku, kiedy można się szczególnie rozkoszować jej ciepłem i smakiem. Moja ulubiona to earl grey z kawałkiem imbiru i plasterkiem cytryny, posłodzona łyżeczką miodu. I w ładnym kubeczku, filiżance... co kto lubi. Kubeczków mam tyle, ile kolorów jesieni:


Te kubeczki na art journalowej stronie narysowałam sobie sama i powycinałam z wzorzystych papierów (kolejny przyjemny pomysł na wykorzystanie ścinków), a ozdabianie ich było świetną zabawą: 
  




pozdrawiam
Tores
http://warsztat.pucia.pl/

Wykorzystane produkty:

   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
  
A jakie są Wasze kolory jesieni?
    
https://sklepzielonekoty.blogspot.com/2017/10/wyzwanie-kolory-jesieni.html

4 komentarze :

  1. Rewelacyjny pomysł z tymi kubeczkami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł i wykonanie mistrzostwo!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! :) W którym miejscu został użyty Marker pisak Sharpie Extra Fine Point - biały, bardzo cienki? Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisakiem obrysowałam niektóre kształty, np. gwiazdkę czy kropki emaliowane, narysowałam też nim delikatne smugi na lewej dolnej filiżance.

      Usuń