Kolejny art journalowy wpis z tłem wykonanym tuszami Distress Oxide. Kolory płynnie się przenikają (uzyskanie takiego efektu ułatwia pokrycie strony białym gesso, na którym jeszcze łatwiej rozetrzeć tusz), a wzór rombów uzyskany przez maskę jest przejrzysty i delikatny:
Tuszowane tło uzupełniłam stemplowymi napisami i pochlapałam białą mgiełką, a niektóre elementy tła i sukni podkreśliłam białym i czarnym markerem.
pozdrawiam
Tores
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz