środa, 21 października 2020

Jesień zamknięta w tamborku + tutorial | Hannas

Polska jesień to feeria barw. Ale też i kształtów, które możemy wykorzystać w różnoraki sposób. Na przykład w formie gipsowych odlewów. 

Na dzisiaj przygotowałam obrazek - gipsowy odlew jesiennych owoców zamknięty w tamborku. Chciałam w ten sposób zatrzymać jesień, niech trwa jak najdłużej :) Choć pomysł zaczerpnęłam z internetu (gdzie można znaleźć wiele podobnych inspiracji), to pracę zrobiłam w moim klimacie - postarzoną, przybrudzoną, rustykalną. 

Jeśli jesteście ciekawi, jak stworzyć taką "pamiątkę jesieni", zapraszam do lektury :) 

1. Najpierw udałam się na długi jesienny spacer w celu poszukiwania odpowiednich zbiorów - gałązek, owoców, listków itp. Chodziło o takie rzeczy, które będzie można odcisnąć w masie Das. Czyli niezbyt miękkie, z ciekawą i wyrazistą fakturą. Spośród zebranych przeze mnie zbiorów do pracy wybrałam gałązkę z czarnymi kuleczkami (nie mam pojęcia, jak nazywa się ten krzew, ale pięknie się prezentuje). Kuleczki są na tyle twarde, że nie pękają przy trochę silniejszym naduszeniu. 
  
  
2. Następnie pomalowałam bejcą tamborek. Zamiast bejcy możecie użyć rozwodnionej farby kredowej w kolorze brązowym. 
  
  
3. Na rozwałkowanej masie, w obrębie obręczy tamborka, odcisnęłam gałązki, przygniatając mocniej kuleczki i listki. Chciałam, żeby wgniecenia były dobrze widoczne.
I tu muszę się do czegoś przyznać. Kończyła mi się masa Das i brzegi niezbyt dokładnie przylegały do obręczy tamborka, dlatego uzupełniłam je masą szpachlową. 
Okazało się, że i ona dała radę :)
  

  
4. Kiedy forma z masy Das podeschła, przygotowałam miksturę z gipsu, pamiętąjąc o proporcjach. O tym, jak należy przygotować gips do odlewów, dowiecie na stronie naszego sklepu, na której można zakupić gips ceramiczny - link na dole postu. Formę z wydrążonymi gałązkami (umieszczoną w tamborku) zalałam gipsem i zostawiłam na noc. Następnego dnia wyjęłam odlew z formy stworzonej z masy Das. Uznałam, że forma jest w tak dobrym stanie, iż może posłużyć jeszcze do niejednej pracy, więc jej nie wyrzuciłam. Wam natomiast mogę podpowiedzieć, że nie musicie tworzyć form z gałązek, jeśli nie lubicie takich klimatów. W masie Das możecie odcisnąć właściwie wszystko, co jest w miarę twarde i pozostawi ślad, np. guziki, stemple, dekory, inne odlewy, biżuterię itp. 
  
  
5. Pomyślałam, że jednak gipsowy odlew ma to do siebie, że jest kruchy i podatny na złamania, więc postanowiłam go wzmocnić podkładką z tekturki. Do tamborka przyłożyłam tekturkę i odrysowałam kółko. Następnie je wycięłam i przykleiłam do odlewu gipsowego za pomocą heavy body gel oraz kleju magic. Za pomocą tych samych preparatów przykleiłam odlew do obręczy tamborka. Kiedy klej wysechł, cała pracę polakierowałam, a następnie zabrałam się za malowanie wypukłych elementów metodą suchego pędzla, co wspaniale uwydatniło strukturę poszczególnych elementów. Chciałam przy tym, żeby całość wyglądała na starą, trochę zniszczoną pracę. Dlatego też nie mogło obyć się bez patyn wodnych (czarnej, umbra, green) oraz bielenia. Listki delikatnie przetarłam pastą woskową Art Alchemy Metallique Finnabair Vintage Gold, a owoce -Art Alchemy Metallique Finnabair Amethyst Magic . 
  





Tym sposobem zatrzymałam jesień w moim domu na dłużej :)

Pozdrawiam
Hannas
  

Wykorzystane produkty:

   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

Podobne:

   
   

2 komentarze :