Co prawda zimy jeszcze nie widać, ale trzeba być na nią
przygotowanym, bo w każdej chwili może nadejść :) I żeby nie marznąć w
długie mroźne wieczory, należy się rozgrzewać gorącym napojem w dobrze
trzymającym ciepło kubku. A ten, oczywiście, musi stać na urokliwych
podkładkach własnoręcznie przez nas wykonanych. W takich okolicznościach
zima nikomu nie będzie straszna :)
Inspiracją do
wykonania podkładek były dla mnie plastry brzozowe i cudne serwetki,
które oczywiście znajdziecie w sklepie (linki pod postem również do
innych ślicznych wzorów).
Praca przy podkładkach była
wyjątkowo prosta. Na pewno każdemu z Was nie sprawi ona większej
trudności. Na początku plasterki przetarłam jasną farbą kredową.
Nakleiłam na nie wydarte motywy z serwetek i zabezpieczyłam lakierem
wodnym. Następnie odrobinę brązowej farbki wymieszałam z opóźniaczem do
farb akrylowych i lekko przybrudziłam nim brzegi plastrów oraz
podcieniowałam motywy z serwetek. Jeśli korzysta się z opóźniacza, to
nie należy lakierować pracy tego samego dnia, ponieważ farba schnie
znacznie dłużej. Ja lakieruję po 24 godzinach. Wykończone plastry brzozy
troszkę pochlapałam białą i czarną farbą akrylową i całość ponownie
zabezpieczyłam lakierem.
Teraz mam "zimowe podkładki" na mroźne dni. Gorąca herbata będzie mi zimą na pewno lepiej smakowała :)
Pozdrawiam
Wykorzystane produkty:
Podobne:
Cudnie, mistrzostwo po prostu😍
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńZachwycajace :) :) :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ❤️
OdpowiedzUsuńCudne
OdpowiedzUsuń