Akwarelowy scrap

Hej kochani :) 

Nie wiem jak u Was, ale u mnie nadszedł kolejny chłodny poniedziałek tej wiosny, co wygląda zupełnie jak listopad... Doprawdy nie spodziewałabym się chyba nigdy, że będę w maju chodzić w szaliku ;)
Ale na osłodę ponurej rzeczywistości najlepsza jest kreatywność, nieprawdaż? :)

Mam ostatnio fazę na białe tło w scrapach... Mniej warstw, mniej tekstur,

mniej gotowych elementów. Skupiam się bardziej na kompozycji i na własnoręcznym tworzeniu tła. A w tym celu - przynajmniej w moim przypadku - najlepiej sprawdzają się akwarele.Wykorzystałam tu głównie tusze Distress (mam je od wielu lat i nadal sprawdzają się doskonale, a do akwarelowych nadają się znakomicie) i farbki wodne Ecoline. Lubię akwarele za ich uniwersalność, pewną nieprzewidywalność (ach! ta nutka szaleństwa ;) ) oraz... lekkość :) Ta cecha pociąga mnie ostatnio w scrapowaniu najbardziej. 

 

Nie mogło też zabraknąć odrobiny delikatnego stemplowania :) Mój najnowszy nabytek to rewelacyjne stemple z przeszyciami 49&Market, które odbiłam czarnym tuszem StazOn, ale dodałam też trochę innych delikatnych stempli w tle wykorzystując w tym celu tusze Memento. 

 
W roli dodatkowych akcentów kolorystycznych wystąpiły kółka wycięte z papieru z kolekcji "I love Vintage" Craft&You Design oraz oczywiście moje ulubione perełki w płynie Nuvo.

 
A jeśli mielibyście ochotę stworzyć podobnego scrapa, a w najbliższy piątek będziecie przebywać w Trójmieście, to zapraszam serdecznie na warsztaty w siedzibie sklepu Zielone Koty:
  

  
pozdrawiam serdecznie
Anai

Wykorzystane produkty: