Niektórzy robią już wiosenne i wielkanocne prace, a u mnie wiosna to czas zmian. Szukając pomysłu na inspirację oczywiście na myśl przyszła mi kolejna ramka, która uzupełni moją galeryjkę na ścianie. Powinnam chyba nazwać ten cykl prac "Ramka na byle czym" :) bo moim zdaniem ramkę da się stworzyć w zasadzie na każdej powierzchni. Do tej pory wykorzystałam: plasterek drewna, puszkę, okładkę kalendarza, płytę cd, tekturę z pudełka, papier i nie wspominając o płótnie oraz tamborkach ( W sklepie można znaleźć wiele innych elementów z których możecie stworzyć ramkę. Jestem ciekawa jakie pomysły przyjdą Wam do głowy? Ja tym razem sięgnęłam po kawałek deski, boazerii ... i dzisiaj chcę Wam pokazać jak krok po kroku powstała ta ramka. A jej stworzenie jest niezmienie proste.
Na początek przygotowałam moją bazę, papiery z kolekcji Zoju Design "Waiting For The Letter" oraz kilka dodatków.
Nałożyłam pędzlem na środek deski (tam gdzie planowałam kompozycję) białe gesso i przecieram te miejsca, w których bym chciała, żeby gesso nie było aż tak kryjące.
Tusz Distress w kolorze vintage photo odbiłam na folii, dodałam wodę i odbiłam kilka razy na desce, przykładając folię z rozwodnionym tuszem. Nie można zaplanować kształtu plam, ale dzięki temu efekt jest bardziej naturalny.
Następnie tuszem archival dodałam kilka odbitek stempla.
I kiedy baza jest gotowa zaczynam budować warstwową kompozycję pod zdjęciem. Papier targam narzędziem do postarzania i tworzę imitację szwów radełkiem. Poszczególne warstwy oddzielam tekturą tworząc efekt 3d.
I tak dodaję coraz więcej elementów. Często wykorzystuję także dodatki z recyclingu np metki, ramki z die cuts, kartki ze starych zeszytów lub książek.
Na koniec dodaję chlapania rozwodnionym gesso. Na górze przybijam zawieszkę i ramka jest gotowa do zawieszenia na ścianie.
Miłego dnia
Justyna
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz