Kolejna moja karteczka wykonana nowymi tuszami distress oxide. W TYM swoim poprzednim poście napisałam Wam czym wg. mojej opinii różnią się od starych tuszy. Na przykładzie tej kartki przekonałam się, że przede wszystkim sa bardziej kryjące i łatwiej się nimi tuszuje krawędzie czy większe powierzchnie. Ale też mają nie co inne kolory - takie jakby zamglone.
Na zdjęciu powyżej widać, że dzięki temu, że sa bardziej kryjące, można nakłada kolory jeden na drugi i otrzymywać fajne przejścia barw.
porównanie tuszy distress i distress oxide znajdziecie TUTAJ
pozdrawiam serdecznie - Mirella
materiały ze sklepu ZieloneKoty.pl jakich użyłam
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz