poniedziałek, 29 maja 2017

Efekt rdzy na gipsowym dekorze - kurs Viki

Witajcie wszyscy skądkolwiek jesteście.

Tematem dzisiejszego mini kursu będzie rdza.
Bardzo ją lubię i często wykorzystuję w swoich projektach.

Metod na uzyskanie efektu rdzy jest mnóstwo, jak i preparatów dostępnych na craftowym rynku zatrzęsienie. Ja do dzisiejszego pokazu wybrałam nowy produkt Pentartu  Paint set for Rust Efect.

Potrzebne nam będą:
  

"Paint set for  Rust Effekt" to zestaw czterech matowych farb akrylowych i proszku 3D o średniej miałkości.

Wśród produktów Pentartu znajdziemy różne proszki 3D – od bardzo miałkiego (o ziarnistości mąki) aż do grubych. Do zestawu Rust Efect producent dobrał proszek o średniej miałkości, ale nic nie stoi na przeszkodzie poeksperymentować z innymi.
 

A więc do dzieła.

Zaczynamy od pokrycia naszego dekoru Gesso. Jest to bardzo ważne, szczególnie gdy pracujemy z dekorem gipsowym. Gesso zakleja pory gipsu (gips jest materiałem chłonnym), poprawia przyczepność farb i nie pozwala wsiąkać farbom w gips.

Gesso nakładamy dość grubo, tworząc już na tym etapie strukturę typową dla rdzy.
 


Po wyschnięciu Gesso możemy  zabrać się do właściwej zabawy.
"Paint set for Rust Efekt" składa się z czterech farb akrylowych w kolorach ochry, czerwonej gliny, czerwono-brązowej gliny i brązowej ziemi. Naszym zadaniem jest uzyskanie przy ich pomocy efektu jak najbardziej zbliżonego do naturalnej rdzy.

Malujemy nasz dekor farbami od najjaśniejszej do najciemniejszej, zaczynając od ochry.
Malujemy plamami, kładąc kolory obok siebie. 
 

Mokrym pędzlem zacieramy granice i dokładamy koloru w niektóre miejsca. Pracujemy dość szybo nie pozwalając farbie na wyschnięcie. Mokrą farbę posypujemy proszkiem 3D.
 

Pędzlem umoczonym w farbie (kolor do wyboru) tworzymy strukturę wtapiając proszek w farbę.
 

Robimy sobie kawę i pijemy w spokoju, czekając aż farba dobrze wyschnie i się utwardzi.

Wracamy do pracy.

Wyciskamy trochę farby (używamy wszystkich kolorów) na talerzyk i każdy kolor mieszamy z proszkiem 3D.
Całą zabawę zaczynamy od początku wg tej samej zasady – czyli zaczynamy od koloru najjaśniejszego, tyle, że tym razem pracujemy metodą suchego pędzla, nakładając farbę (farba z proszkiem jest  bardzo gęsta) tylko na wypukłości.
 

I to już prawie wszystko.
Teraz pozostaje już tylko dopracowanie szczegółów według własnej fantazji…

W swoim następnym poście pokażę Wam jak wykorzystałam ten właśnie zardzewiały dekor  w swojej pracy. 

pozdrawiam
Vika
http://www.astrolabiumart.pl/

Materiały, których użyła Vika:
   
   
   

Do zrobienia ornamentu możecie też użyć:
   
   

Bogaty wybór foremek z ornamentami znajdziecie w dziale
FORMY I AKCESORIA DO MAS I ODLEWÓW.


.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz