Zaletą formy plastycznej, jaką jest art journal jest to, że można tworzyć obrazki, ilustracje - ubierać w plastyczną formę swoje pomysły - nawet wtedy, gdy zupełnie nie umie się rysować. W art journalu, podobnie jak w kolażu, korzystamy z "półproduktów", szablonów, które możemy ze sobą dowolnie, twórczo zestawiać, Takimi szablonami mogą być zarówno stemple jak i maski, a także różnego rodzaju gotowe elementy wycięte np. z papieru, tektury, metalu... Dziś pobawiłam się trochę stemplami i maskami:
Na powyższy obrazek składają się w zasadzie cztery elementy - stempel z drzewem i kształty uzyskane za pomocą trzech różnych masek. Cała zabawa w dobraniu odpowiednich :)
A na drugim obrazku stempel (pokolorowany pisakami) uzupełniłam ścinkami papierów i kawałkami koronek:
A podpis jest dość dobrym podsumowaniem "procesu twórczego" - czyli dobrej zabawy, w której bardzo próbuje nam przeszkadzać nasz nieznośny wewnętrzny krytyk, mrucząc swoje "To bez sensu, do czego to służy, po co to wszystko..." Otóż to wszystko to dla własnej, twórczej przyjemności - i to jest całkowicie wystarczające uzasadnienie!
Produkty ze sklepu ZieloneKoty.pl wykorzystane w pracach:
Świetne wpisy :)
OdpowiedzUsuńMoje początki były słabe ale z czasem wychodziły mi coraz lepsze.
Dawno już żadnego wpisu nie uczyniłem.
Teraz bawię się mediami :)
Pozdrawiam.