Witajcie wiosennie.
Pogoda piękna, nastał czas prac w ogrodzie, czas obsadzania skrzynek, donic i wszelkich innych pojemników, czas na świeże zioła. I właśnie te zioła, kupione na targu w zwykłych doniczkach, zmusiły mnie do zrobienia pojemnika, w którym zamieszkają na kuchennym parapecie.
Sam pojemnik to parę deseczek z wklejonym okrągłym kijem (wykorzystałam taki do miotły, kupiony w sklepie budowlanym). Pomalowałam go farbami kredowymi w trzech kolorach (świetnie nadają się do przecierek). Przetarłam, dodałam reliefy z ulubionym szablonem w romby, parę stempli, kilka metalowych dekorów. Pojeknik zabezpieczyłam woskiem, a środek polakierowałam - i oto się stał - pojemnik na moje zioła.
Może zainspiruje i Was :)
Materiały ze sklepu jakie użyłam:
metalowe ornamenty podobne do tego jakie użyłam:
"łąkowe" stemle podobne do stemla dmuchawca jakiego użyłam
Cudeńko wyszło ...:) idealne na tą porę :) stanowczo powinno być dla mnie większe uwielbiam naturalne zioła :)
OdpowiedzUsuńto trzeba zrobić dwa :)
UsuńJestem zachwycona drugim produktem zakupionym u Państwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już mi ileś napisało że będzie kupować :)
OdpowiedzUsuńhttp://inspiracjemarty.blogspot.com/2016/05/gadzet2.html
Najlepiej w sklepie Zielone Koty ;)
OdpowiedzUsuńZapraszamy: http://zielonekoty.pl/pl/c/blaszki-ornamentowe/45