Nie każdy jest fanem kolorowania stempli pisakami czy tuszami - a fajnie jest móc czasem skorzystać z takiego stempla typowo "do kolorowania". Rozwiązaniem jest technika polegająca na odbiciu stempla na różnych papierach, powycinaniu elementów i złożeniu ich w jedną całość - różnokolorową i nawet wzorzystą. Wbrew pozorom nie jest to wcale skomplikowane, chociaż wymaga trochę wycinania. Żeby pokazać Wam przykład pracy tego typu użyłam dużego stempla Primy z dziewczynką "Riley".
Całą postać odbiłam najpierw na beżowym papierze UHK Gallery, a później poszczególne części garderoby oraz włosy nastemplowałam na różnych kolorowych papierach. Po wycięciu ubranka lekko potuszowałam na brzegach i dokleiłam do postaci. Jako drugiej warstwy spódniczki użyłam kawałka koronki, dzięki czemu całość jest bardziej przestrzenna. Bardzo lubię ten sposób na stemple!
Dorobiłam też lali skrzydełka i odpowiedni napis:
Do drugiej pracy wykorzystałam mniejszy stempelek z dziewczynką Gorjuss - przyznam, że tu wycięłam osobno z papieru wyłącznie sukienkę, a włosy i skarpetki pokolorowałam pisakami.
Dodałam za to serduszko podklejone kostkami 3D, żeby nie było tak całkiem płasko. A pojawiający się na papierach, serduszku i użytej w tle masce motyw pisma nawiązuje do przesłania całości:
Stempelki z postaciami lub twarzami są świetne do art journalingu - nie zawsze umiemy sami narysować odpowiednią postać, wtedy przychodza nam z pomocą kolorowane albo wycinane z papieru odbitki.
Pozdrawiam
Produkty ze sklepu ZieloneKoty.pl wykorzystane w pracach:
Uroczo :)
OdpowiedzUsuń