Trochę koloru

Zmęczona tą zimowo-przedwiosenną burością świata postanowiłam zrobić sobie coś bardzo kolorowego, dla równowagi. Tym razem wykorzystałam głównie mgiełki oraz tusze, no i trochę kwiatków, tak pod tę wiosnę nadchodzącą.

Serce i skrzydła kolorowane są tuszami Distress, a tło i tekturowe zębatki - mgiełkami: 

Taka żurnalowa zabawa naprawdę potrafi rozjaśnić dzień :) A jeśli komuś mało kwiatków, to pokażę jeszcze jedną, trochę starszą pracę, ale też z serduszkiem - i z dużą ilością kwiecia!

W końcu po to się te wszystkie cuda kupuje, żeby ich z przyjemnością używać, nieprawdaż? 

Życzę Wam dobrej zabawy kolorami :)

Pozdrawiam

Produkty ze sklepu wykorzystane w pracach: