Gwiazdkowe prezenty i kurs

Witajcie,

Czas mija jak szalony, pora zacząć myśleć o gwiazdkowych prezentach :) Dzisiaj pokażę Wam mój sposób na notes z magnetycznym zamknięciem i dodatek do prezentu - zimowe tagi. Notes jest płaski, bez zdobień 3d. Tylko taki sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. Tekturki, kwiatki, koronki cudnie wyglądają, ale w pamiętniku stojącym na półce. W noszonym w plecaku lub torebce notesie nie sprawdzą się.

Całość wygląda jak na zdjęciu poniżej. :) Prosto, czysto, bez chlapań, szarpanego papieru. Elegancko :)

Wykorzystałam tu jedne z moich najbardziej ulubionych papierów Lemoncraft Dom Róż. Idealnie sprawdził się dodatek dekoracyjnej taśmy i w głównej roli metalowe serduszko.

Maszynowe przeszycia dodają notesowi uroku a dosłownie odrobina koronki nutkę romantyzmu. Notes otwiera się tak:

Końcowego szlifu dodają metalowe narożniki. 

A teraz jeśli macie ochotę zerknijcie jak notes powstał. :)

Na początek papier bazowy. Użyłam tutaj świątecznego papieru z malutkimi gwiazdkami. (po wewnętrznej jest zielony :) Ładnie komponował mi się z różami.

Tekturkę na okładkę przycięłam do rozmiaru 15x21, kolejna tekturka ma szerokość w zależności od grubości notesu. Mój to 1,5 wkładu notesowego więc tekturka ma 2 cm szerokości.

Ale jeśli notes ma być cieńszy - z jednego wkładu wówczas wystarczy 1,5 cm.

Kolejna tekturka u mnie ma szerokość 4 cm. To jest ta część, która będzie nachodziła na okładkę.

Przyklejamy wszystko do papieru, zostawiamy odstęp między tekturkami mniej więcej na szerokość 3 mm - tak żeby spokojnie można było zbigować papier.
Zostawiamy około 1,5 cm zapasu papieru, który zaraz będziemy zaginać do środka.

Odcinamy narożniki.

 I zaginamy papier - najpierw po dwóch równoległych bokach a potem kolejnych.

Całość wygląda tak :) Zaginamy naszą bazę i tak powstaje okładka. 

Przycinamy kawałek papieru o 2 mm mniejszy od bazy i wklejamy w środek okładki.
Bigujemy i zaginamy.

Przycinamy kawałek tektury o wymiarach 15x21 i w ten sam sposób robimy front okładki. 

Teraz przystępujemy do mocowania magnesu na froncie okładki.
Dokładnie wymierzyłam gdzie go przykleję. Pomogłam sobie zaznaczając to miejsce ołówkiem.
Magnes przykleiłam zwykłym klejem magik.
Pamiętajcie żeby przykleić go odpowiednimi biegunami do siebie :)

Teraz można przystąpić do ozdabiania okładki. To już według uznania, upodobań i zapotrzebowania. 

Kolejny krok to założenie sprężyny i przyklejenie magnesu na drugą, wewnętrzną stronę okładki.
Trzeba przykleić go bardzo dokładnie w stosunku do tego pierwszego. W przeciwnym przypadku okładka będzie się rozjeżdżać.
Ja zrobiłam to tak że zczepiłam magnesy ze sobą, posmarowałam klejem i docisnęłam drugą część okładki.  Można podłożyć pomiędzy magnesy kawałek papieru - łatwiej będzie je potem rozdzielić zanim klej idealnie zwiąże.

Mocno docisnęłam okładkę, poczekałam aż magik porządnie złapie i gotowe. :)
Można zakończyć ozdabianie okładki i maskowanie magnesów. 

Ja dałam dodatkowe warstwy papieru i ozdobne kółeczka. 

A kiedy już skończycie przygotowywać prezenty trzeba pomyśleć o opakowaniu.
Fajnie wygląda prosty, pakowy papier, przewiązany sznureczkiem z dodatkiem własnoręcznie wykonanego taga. Wybierzcie styl, który Wam odpowiada - ciepły bądź zimny, zmrożony wręcz :)

Do zimnego super sprawdzają się kryształki lodowe. Tutaj najpierw użyłam pasty strukturalnej przez maskę a następnie jeszcze mokrą posypałam kryształkami lodu :)

To tyle na dzisiaj. Dziękuję tym co wytrwali do końca i pozdrawiam Was serdecznie :)

Asia

A w sklepiku kupicie: