Monochromatyczny layout - kurs Justyny

Witajcie

Czy macie czasami w głowie wizję jakiejś pracy, a nie posiadacie w zasobach odpowiedniego papieru? Albo czy zdarza się tak, że kiedy spojrzycie na stemple i już zobaczycie papier, który można z nich wyczarować? Mi zdarza się to dosyć często. Kiedy zobaczyłam w sklepie zestaw stempli Studio Forty postanowiłam stworzyć papier do LO.

Stemple odbiłam czarnym tuszem na białym arkuszu papieru niezbyt równo i dokładnie, niektóre nawet do góry nogami.

  

  

Na początku miałam ambitny plan pokolorowania stempelków w piękne trójkąciki, co niestety okazało się dla mnie zbyt trudne, więc przy użyciu ecoliny i pędzla wodnego powstały artystyczne plamki.
       

  

Kiedy już zaplanowałam układ mojej pracy nałożyłam warstwę gesso, narysowałam kółka cienkopisem i postemplowałam stemplami do tła.

  

  

Przygotowałam kilka kawałków papieru, które postemplowałam stemplami do tła tuszem szarym i czarnym (szary niestety nie  załapał się do zdjęcia).

  

  

Następnie wybrane tekturki zabarwiłam czarnym tuszem a napisy embossingiem na gorąco.

  

  

Zebrałam dodatki...

  

  

...i skleiłam. :)

Zobaczcie, jak prezentuje się mój layout na zdjęciach.

  

  

pozdrawiam

Justyna

  

Wykorzystane produkty:

  

Ramka z embossingiem - krok po kroku

Witajcie Kochani. 

U mnie prawdziwe lato - upały , słonko, koktajl truskawkowy, czyli tak jak być powinno. Ale żeby nie było lenistwa mam dla was dzisiaj kursik na ramkę z embossingiem.

  

Potrzebne będą:

• ramka
• motyw do naklejenia
• farba biała
• bitum
• tusz do embossingu
• puder biały do embossingu
• nagrzewnica
• lakier w sprayu
• lakier do spękań
• mokre chusteczki dla niemowląt

Zaczynamy od pomalowania naszej ramki na biało i przymiarki naszego motywu, który naklejamy w środku ramki. 

 

Zabezpieczamy nasz motyw lakierem 2-3 razy.  Teraz robimy embossing obok motywu. Ja zrobiłam go w trzech miejscach. Po odbiciu stempla, posypujemy to miejsce pudrem do embossingu. Nadmiar zsypujemy i nagrzewamy nagrzewnicą.

  

Tak samo robimy z ramką , tylko że tutaj stempel odbijam na całej powierzchni ramki.

  

  

Wygląda to tak jak poniżej. Na tę chwilę embossing słabo widać. 

  

Kolejny krok to przybrudzenie miejsc z embossingiem za pomocą bitum.

  

Nadmiar zmywam mokrą chusteczką dla niemowląt. Pracę zostawiam do wyschnięcia (aż bitum przestanie się kleić). Wszystko zabezpieczam lakierem 2-3 warstwy. Na zdjęciu poniżej najlepiej widać efekt naszego embossingu. Taki delikatny i subtelny efekt.

  

  

Sklejam obie części ramki. Ponieważ chcę aby mój środek ramki miał spękania, wylewam kolejno (stosując się do przepisu na opakowaniu) dwuskładnikowy preparat do spękań. Po jego wyschnięciu robię kilka kropek w kolorze białym i ciemnym brązowym. Wszystko zabezpieczam lakierem w sprayu.

  

  

A oto maja ramka:

  

Pozdrawiam 

Ada

Użyłam :