Moje serduszko pomalowałam najpierw białą farbą kredową, a na wyschnięte podłoże przykleiłam motyw wydarty z papieru ryżowego.
Następnie nałożyłam preparat pękający, który po wyschnięciu utworzył efektowne spękania, dodając pracy charakteru. Niektóre fragmenty kompozycji podkreśliłam farbami akrylowymi Stamperii – dzięki temu kwiaty nabrały żywszych kolorów, a całość stała się bardziej harmonijna i wyrazista.
Dodatkowo przykleiłam ptaszka wykonanego z glinki samoutwardzalnej, którego pomalowałam w tych samych barwach co kwiaty, dbając o spójność kolorystyczną. Całość po wyschnięciu zabezpieczyłam matowym lakierem, który nie tylko chroni powierzchnię, ale też nadaje pracy eleganckie, satynowe wykończenie. (pozostałe zdjęcia) Cieszę się, że mogłam wypróbować nowy materiał i poznać jego właściwości. Biskwit zainspirował mnie do stworzenia czegoś wyjątkowego – połączenia delikatności i trwałości. Myślę, że ten typ ceramiki daje wiele możliwości artystycznych i warto po niego sięgać częściej. W przyszłości planuję eksperymentować z innymi formami biskwitu. Mam nadzieję, że moja praca zainspiruje również innych do odkrywania uroku nieszkliwionej ceramiki.
Pozdrawiam
Hannas
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz