W „Kociej niespodziance” znalazł się niewielkich rozmiarów tamborek, który u mnie zyskał morski klimat. Do jego zrobienia wykorzystałam folię do shakerów, którą najpierw docięłam do odpowiednich rozmiarów, a następnie szpatułką rozprowadziłam gesso niedokładnie wymieszane z proszkiem Color Glow od 13arts. Gdzieniegdzie taką kolorową pastą posmarowałam również sam tamborek. Następnie chcąc dodać chlapania w kolorze niebieskim chwyciłam tusz Distress Oxide, jednak nie był to dobry wybór, ponieważ tusz z folii wytarł się przy pierwszym dotknięciu ręką. Zdecydowanie lepszym wyborem okazała się tutaj niebieska farba akrylowa. Gdy wszystko wyschło dokleiłam folię do tamborka, a od spodu wzmocniłam miejsce na kompozycję kawałkiem wydartej białej kartki. Układanie mojej kompozycji zaczęłam od przyklejenia kawałka sznurka jutowego, znalazło się tutaj miejsce dla maleńkiej buteleczki szklanej z piaskiem z nadmorskiej plaży. Niewielkie rozgwiazdy oraz mini muszelki pasują idealnie i tworzą letni klimat. Genialne tekturowe rybki od SnipArt zerkają na nas przyjaźnie i razem z metalową kotwicą przenoszą nas na dno morza. W kilku miejscach nałożyłam trochę kleju i obsypałam piaskiem. Dokleiłam trzy szklane kaboszony, a także napis z arkusza specjalnie zaprojektowanego do „Kociej niespodzianki” przez Aleksandrę Drapiewską. Morska ozdoba jest gotowa do zawieszenia na ścianie. Ciekawa jestem jak Ty wykorzystasz tamborek z paczki.
pozdrawiam
Zuza
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz