piątek, 28 lipca 2023

Tag z filiżanką | Matilde

Witajcie!
Wakacje w pełni, a to czas sprzyjający relaksowi, wypoczynkowi i cieszeniu się przyjemnymi chwilami. Stąd też z takim przesłaniem postanowiłam zrobić tag, który z powodzeniem można wykorzystywać jako zakładkę do książki, ponieważ nie jest zbyt gruby.
Zaczęłam od zabawy tuszami distress oxide, żeby przygotować tło. Jest ono kombinacją trzech różnych kolorów, które układają mi się w dość przypadkowe plamy. Kolejnym etapem było nałożenie jednego z użytych tuszy przez maskę (to te pionowe paski). Wykorzystałam do tego szczoteczkę, która świetnie się sprawdza do takiej techniki. Uznałam, że na moim tle jeszcze mało się dzieje, więc dołożyłam stempel, choć finalnie niezbyt go widać, bo jest przysłonięty przez kółko i filiżankę.
Następny krok to centralny punkt tej pracy. Koniecznie chciałam wykorzystać jedną z wykrojnikowych filiżanek, ale w tych kolorach zlewała mi się z tłem. Dlatego postanowiłam umieścić ją w ramce. Wykorzystałam do tego inny wykrojnik z zestawu etykiet, który dodatkowo wycięłam w środku. Dzięki temu osiągnęłam efekt ramki. Jest to wykrojnik, który dodatkowo wytłacza ranty. Przed wycięciem delikatnie potuszowałam je tuszem kredowym (lepiej utrzymuje się na metalowej powierzchni niż zwykły distress) i otrzymałam tym sposobem te dwie równe linie dookoła mojego kółka.
Filiżankę po złożeniu elementów postanowiłam dodatkowo pokryć glossy accents, który sprawił, że wygląda jakby była porcelanowa.
Na koniec napisy, które wycięłam z taśmy washi (chciałam, żeby to były dokładnie te) oraz metalowy nit, gdybym zdecydowała się jeszcze na jakąś wstążkę czy sznurek. Do robienia dziurek i zaciskania nitów polecam nitownicę, która poradzi sobie nawet z grubą tekturą.
Myślę, że ten tag to trochę z serii "mała rzecz, a cieszy", ale czyż nie ma nic przyjemniejszego jak otaczać się ładnymi drobiazgami?
Pozdrawiam serdecznie,
Matilde

Wykorzystane produkty:

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz