A skoro jutro Walentynki, to naturalnym było, żeby trochę się zbliżyć do miłosnego tematu :)
Ale czekamy na prace, które wcale nie muszą być kartkami walentynkowymi. Temat "Kochanie moje" daje dużo więcej możliwości interpretacji i bardzo jesteśmy ciekawi, jak do niego podejdziecie.
Zasady wyzwania:
- stwórz pracę zainspirowaną naszym wyzwaniem - "Kochanie moje";
- praca może zostać zgłoszona także w innych wyzwaniach;
- zamieść pod tym postem link do opublikowanego zdjęcia pracy (naciskamy niebieski przycisk "add your link"). Możesz zamieścić link do posta na swoim blogu, ale także do zdjęcia na Pinterest czy Facebooku czy Instagramie - pamiętaj tylko, aby zmienić ustawienia zdjęcia na PUBLICZNE;
- pamiętaj też, aby w swoim poście, czy w opisie zdjęcia na FB napisać o naszym wyzwaniu oraz zamieścić link do tego posta;
- nagrodzimy dwie osoby:
- zamieść pod tym postem link do opublikowanego zdjęcia pracy (naciskamy niebieski przycisk "add your link"). Możesz zamieścić link do posta na swoim blogu, ale także do zdjęcia na Pinterest czy Facebooku czy Instagramie - pamiętaj tylko, aby zmienić ustawienia zdjęcia na PUBLICZNE;
- pamiętaj też, aby w swoim poście, czy w opisie zdjęcia na FB napisać o naszym wyzwaniu oraz zamieścić link do tego posta;
- nagrodzimy dwie osoby:
- zwycięską pracę - wybierze nasze przemiłe DT.
- nagrodę losową - wylosujemy spośród wszystkich prac.
Do wyzwania można zgłosić kilka prac, ale prosimy - nie więcej niż trzy.
Wyzwanie trwa do 05.03.2023 r.
A oto prace naszych projektantek:
Matilde przygotowała miłosnego taga w męskim klimacie:
Ada przygotowała komplet dla ukochanej osoby - szkatułkę z sercem:
Nasza gościnna projektantka Zuza przygotowała miłosny shadow-box:
Mamy też inspirację bardzo pasującą do tematu od naszej cudownej Ambasadorki Ushii:
TERAZ KOLEJ NA WAS! CZEKAMY NA WASZE PRACE!
Piękne inspiracje! Ale świnki Aleksandry skradły moje serce 😁🧡
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje, te świnki mnie zauroczyły. Super wygląda tło kartki Ushii. To chyba folder do wytłaczania. Ucieszyłoby mnie gdyby pojawił się w Zielonych Kotach.
OdpowiedzUsuń