Jeśli lubicie prace w klimacie vintage, to może spodoba się Wam moje pudełko oraz instrukcja opisująca krok po kroku, jak je ozdobiłam. 😊
Skrzyneczka, którą wybrałam, to jedna z zestawu, jakie są w Zielonych Kotach - jest to ta średniej wielkości. Pomalowałam ją w środku bejcą w kolorze orzecha, a na zewnątrz białą farbą kredową. Następnie na wieczku przykleiłam motyw z dziewczynkami z papieru ryżowego. A potem dokleiłam wyciski z masy superlekkiej.
Po wyschnięciu całość zabezpieczyłam lakierem z półpołyskiem, a potem delikatnie pomalowałam farbami akrylowymi wyciski z kwiatkami. I również pociągnęłam lakierem.
Następnie pudełko mocno przetarłam patyną olejną Stamperii i zostawiłam do wyschnięcia na dwa dni. Po tym czasie dobrudziłam jeszcze gdzieniegdzie czarną patyną na bazie wody.
Po przeschnięciu pudełko przetarłam metodą suchego pędzla białą farbą kredową, zabezpieczyłam matowym lakierem, dokręciłam uchwyt, dodałam wstążeczkę i uznałam, że już tak może być. Zawsze trzeba uważać, aby nie przedobrzyć z dodatkami. :)
Takie pudełeczko może nas zabrać w podróż sentymentalną do czasów dzieciństwa. Tym samym przypominam, że na naszym blogu trwa wyzwanie: "Jedziemy na wycieczkę". Koniecznie weźcie w nim udział :)
Pozdrawiam
Wykorzystane produkty:
Piękne pudełeczko. Podziwiam jak zawsze Twoje prace. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo ♥️ ♥️ ♥️'
Usuń