Witajcie
Od jakiegoś czasu w starej książce powstają moje wpisy. Tym razem na warsztat trafiła okładka. Oryginalnie oklejona płótnem bardzo mi się podobała i nie chciałam jej w całości zakrywać, więc w niektórych miejscach nakleiłam kawałki papieru, papier ryżowy i taśmę washi przy pomocy gel medium i zagruntowałam gesso. Kredkami Ranger Distress Crayons delikatnie zabarwiłam tło i postemplowałam. Chciałam, żeby okładka nie była zbyt warstwowa i postawiłam na prostotę. Na nieco bałaganiarskie tło nakleiłam zabarwiony kredkami Distress Crayons napis z tekturki i okładka gotowa.
Miłego dniaJustyna
Wykorzystane produkty:
Świetna okładka! 🤩
OdpowiedzUsuń