Choć święta już minęły nie wiadomo kiedy, to ja ciągle tkwię w temacie związanym z domowym ptactwem. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju dekoracje z motywem kury czy koguta, bowiem kojarzą mi się ze spokojną i bezpieczną wsią. I nie uważam, że prace ozdobione takimi motywami powinny być tylko na Wielkanoc. Dla mnie są one uniwersalne, doskonale wpasowują się w wiejski, rustykalny klimat.
Nieduże plastikowe serduszko okleiłam papierem ryżowym oraz wyciskami z masy superlekkiej. W sklepie mamy mnóstwo pięknych foremek. Ja do swojej pracy wybrałam trzy - ramkę, śliczny ornament i ozdobny border. Pracę musiałam postarzyć moim ulubionym preparatem - pastą postarzającą Stamperii oraz czarną patyną wodną. Uważam, że do zabezpieczenia prac w rustykalnym klimacie najlepszy jest lakier matowy. Sprawia on, że przedmiot wydaje się w jakimś sensie bardziej ciepły, delikatny i pełen prostoty. Dlatego często sięgam po matowy lakier Pentartu. Jednak na wcześniejszych etapach pracę pokrywam lakierem z półpołyskiem. Chcę w ten sposób lepiej ją zabezpieczyć.
Mam nadzieję, że moja ozdoba świetnie się wpisze w wiejskie, rustykalne wnętrze.
Hannas
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz