Dziś niezawodny przepis na kartkę last minute. Kiedy z czasem, weną jestem na bakier, a trafia się prośba, której nie potrafię odmówić sięgam właśnie po sprawdzony schemat, który daje zadawalający efekt.
Dla mnie zawsze są to papiery AB Studio, kwiaty Primy i mapka na bazie kwadratu z kompozycją przez środek.
Tym razem wybór padł na kolekcję "The Versailles", z której stworzyłam warstwową bazę. Wydarty pasek na środek podkleiłam koronką, pastelowym naklejkami Mintay, wstążką. Na nim skomponowałam bukiecik z kwiatów, wyciętych liści, naturalnego mchu i sznurka całego i rozwarstwionego. Całości dopełniły chlapnięcia ekoliną i matowa konturówka.
Wy też macie w swoim repertuarze hity, po które często sięgacie? Swój ulubiony format, mapkę, czy też inne przepisy na sukces? Wracacie do nich bez wyrzutów sumienia, czy jednak walczycie z rutyną i wymagacie od siebie zawsze czegoś nowego?
pozdrawiamDorota
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz