Witam.
Jak Wasze przygotowania do świąt? U mnie wszytko na najwyższych
obrotach. Jeszcze muszę choinkę kupić... Za chwilę się po nią wybieram i
mam nie lada wyzwanie, bo nie mam pojęcia co będzie najlepsze, aby było
małe, nie kłuło w łąpki i w miarę pięknie wyglądało :) A teraz by
zapomnieć o choince i jej ubieraniu, pokażę moje bombki "wkopane"
- ciekawa nazwa, prawda? Z takim określeniem można się czasem spotkać w przypadku bombek wklęsłych :)
Ja swoje bombki ozdobiłam papierem ryżowym i
wyciskami z foremek. Na tył naniosłam pastę z efektem kamienia i
pomalowałam na odpowiedni kolor pasujący do motywu. Później kilka
pociągnięć tzw. "suchym pędzlem" z białą farbą i bombka gotowa. Tył
zabezpieczony lakierem matowym, widoczki-lakierem na wysoki połysk.
Takie bombki zrobiłam w różnych kolorach przy użyciu różnych foremek. Na
zdjęciach tylko kilka, bo mogłabym was zanudzić ilością .
Piękne bombki!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń