Witajcie wiosennie!
Dziś inspiruję Was albumem dla dziecka.
Oczarowały mnie papiery "Bird Song" i niezwykle ucieszyło mnie zamówienie
na dziecięcy album kilka dni po tym, jak na naszych półkach zagościła ta
kolekcja. Czekałam na pretekst, żeby nimi podziałać. I cóż to była za
przyjemność! Wszystko samo składało się w uroczą całość. Polecam je z
całego serca.
Skleiłam bazę z beermaty i jak już wspomniałam
podstawą były piękne papiery "Bird Song". Chciałam więcej! Chciałam jeszcze
bardziej słodko i rozkosznie, więc dokładałam koronki i serwetki z
doskonale Wam znanego wykrojnika Primy. Z papieru eco zrobiłam podkłady
pod zdjęcia. Docinałam je na rozmiar o pół centymetra większy od
standardowego wymiaru zdjęć, aby tworzyły oprawę.
Okładkę
ozdobiłam ramką, kwiatami, koronką, serwetką, strzępkiem materiału
pozostałym po obłożeniu grzbietu. Dzieje się tu naprawdę sporo i tak
miało być. Pofolgowałam sobie i czerpałam niezwykłą radość z używania, a
nawet nadużywania przydasiów:) Przecież po to je mamy!
pozdrawiam
Dorota
Wykorzystane produkty:
Możecie użyć ramki:
Świetnie się sprawdzą także ramki tekturkowe:
Nie wyobrażam sobie pracy nad albumem bez niezawodnego trymera:
cudowny, niezwykle uroczy
OdpowiedzUsuń