Hej kochani!
Jak się czujecie po weekendzie? Pełni inspiracji i twórczych sił?
Ja ostatnio miałam ogromną ochotę stworzyć sobie coś niekoniecznie na bazie papieru. Raczej coś użytkowego, z czego mogłabym korzystać każdego dnia i cieszyć się, że to dzieło moich rąk. A ponieważ w sklepie zielonekoty.pl można znaleźć całe mnóstwo świetnych drewnianych (i nie tylko!) przedmiotów do ozdabiania - postanowiłam sięgnąć właśnie po nie.
W przeszłości zdarzało mi się ozdabiać jakieś drewniane pudełka, wiele lat temu miałam nawet krótką przygodę z decoupage, ale jakoś papier zawsze pociągał mnie bardziej. Tym razem obyło się całkowicie bez papieru, a jednak wykorzystałam produkty, które zwykle wykorzystuje także w moich scrapowych pracach :)
Z dumą przedstawiam - oto skrzyneczka:
Ja ostatnio miałam ogromną ochotę stworzyć sobie coś niekoniecznie na bazie papieru. Raczej coś użytkowego, z czego mogłabym korzystać każdego dnia i cieszyć się, że to dzieło moich rąk. A ponieważ w sklepie zielonekoty.pl można znaleźć całe mnóstwo świetnych drewnianych (i nie tylko!) przedmiotów do ozdabiania - postanowiłam sięgnąć właśnie po nie.
W przeszłości zdarzało mi się ozdabiać jakieś drewniane pudełka, wiele lat temu miałam nawet krótką przygodę z decoupage, ale jakoś papier zawsze pociągał mnie bardziej. Tym razem obyło się całkowicie bez papieru, a jednak wykorzystałam produkty, które zwykle wykorzystuje także w moich scrapowych pracach :)
Z dumą przedstawiam - oto skrzyneczka:
Kot w tle zdecydowanie odmówił opuszczenia kadru ;) Ale uznałam, że w tym sklepie koty są mile widziane i chyba nie będzie Wam przeszkadzał.
Ale po kolei - skrzyneczka jest drewniana i według pierwszego mojego pomysłu miała zamieszkać w kuchni, jako pojemnik na przyprawy. Kiedy już jednak była gotowa to pomyślałam sobie, że chyba wolałabym mieć ją gdzieś w swojej mini-pracowni, tak aby inspirowała mnie za każdym razem,, gdy sięgam po media. Aktualnie mieszkają w niej farby, ale nie wiem jeszcze, czy to ostateczne jej przeznaczenie.
Ale po kolei - skrzyneczka jest drewniana i według pierwszego mojego pomysłu miała zamieszkać w kuchni, jako pojemnik na przyprawy. Kiedy już jednak była gotowa to pomyślałam sobie, że chyba wolałabym mieć ją gdzieś w swojej mini-pracowni, tak aby inspirowała mnie za każdym razem,, gdy sięgam po media. Aktualnie mieszkają w niej farby, ale nie wiem jeszcze, czy to ostateczne jej przeznaczenie.
Wykonanie jej nie było trudne, choć przyznaję, że spędziłam nad nią sporo czasu bawiąc się w kolejne warstwy, przetarcia, i dopieszczając efekt końcowy. Prawda jest taka, że dzięki temu podoba mi się jeszcze bardziej, bo ja akurat bardzo lubię spędzać nad pracą dużo czasu.
Pobawiłam się farbami kredowymi, pastą strukturalną nakładaną przez maski oraz różnego rodzaju przecieraniem, zabarwianiem i chlapaniem. Starałam się aby efekt był spójny, ale różnorodny i nieoczywisty. Do barwienia użyłam między innymi Glimmer Mistów. Ich blask zginął co prawda zupełnie (całość zabezpieczyłam ultra matowym lakierem, który ostatnio budzi mój absolutny zachwyt), ale dzięki ich płynnej formie mogłam łatwo stworzyć różnego rodzaju zacieki - efekt jest subtelny, ale widoczny.
Pobawiłam się farbami kredowymi, pastą strukturalną nakładaną przez maski oraz różnego rodzaju przecieraniem, zabarwianiem i chlapaniem. Starałam się aby efekt był spójny, ale różnorodny i nieoczywisty. Do barwienia użyłam między innymi Glimmer Mistów. Ich blask zginął co prawda zupełnie (całość zabezpieczyłam ultra matowym lakierem, który ostatnio budzi mój absolutny zachwyt), ale dzięki ich płynnej formie mogłam łatwo stworzyć różnego rodzaju zacieki - efekt jest subtelny, ale widoczny.
Bardzo lubię tę moją skrzyneczkę i czuję, że moja przygoda z ozdabianiem przedmiotów dopiero się rozkręca. Całkiem fajnie było tym razem odpuścić nieco papiery i skupić się wyłącznie na mediach :)
pozdrawiam serdecznie
Anai
Wykorzystane produkty:
Piękna skrzyneczka i z pewnością mieści się w niej mnóstwo fajnych farb i mediów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te czarno białe chlapania :)
Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńekstra, świetne wzory, a przyprawom zapewne lepiej będzie w ich orginalnych paczuszkach ;)
OdpowiedzUsuń