sobota, 21 stycznia 2017

Art-journalowy ogródek

Stęskniłam się za kwiatami! Na styczniowej stronie żurnalowej zakwitły więc moje ulubione kwiatki kółkowe - kilka kółek wyciętych dziurkaczami (ale równie dobrze można wyciąć nożyczkami od ręki, nie muszą być wcale równiutkie), poszarpane brzegi i coś na środek (ćwiek, perełka, guzik, kropelka z perełek w płynie) i od razu mamy ogródek.

    
A do zrobienia tła wykorzystałam kartki ze starej książki - pokryte cienką warstwą gesso (wspominałam już kiedyś, że pędzel silikonowy jest genialnym narzędziem do nakładania gesso? Można uzyskać bardzo cienką warstwę, spod której pięknie przebija druk - no i jest tak łatwy do umycia!) dają kapitalny efekt głębi, warstwowości. A że kółek nigdy nie za dużo, to dodałam jeszcze trochę za pomocą masek, żeby uzupełnić kompozycję. 


Pozdrawiam
Tores-
http://warsztat.pucia.pl/

Wykorzystane produkty:

   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz