czwartek, 17 października 2024

Świąteczne medaliony + kurs | Marysia

Witajcie,
dzisiaj przychodzę z moimi pierwszymi bombkami w tym sezonie. Nie są to jeszcze takie typowo zimowe medaliony – poszłam bardziej w kierunku stylu vintage a śnieg i brokat będzie przy kolejnych pracach (tak bliżej zimy). Do stworzenia tych medalionów zainspirowały mnie piękne nowe papiery ryżowe od ITD Collection, gdzie miałam do wyboru cudne grafiki z pięknymi widokami, Mikołajami i aniołkami. Wybór był trudny, ale udało się wybrać kilka grafik 😊
Przygotowałam w sumie 4 medaliony i poniżej przedstawiam opis poszczególnych etapów ich powstawania, gdyby ktoś chciał takie wykonać.
Plastikowe medaliony o średnicy 9 cm przeszlifowałam i pomalowałam gesso. Zamiennie można zastosować bonding primer. Po wyschnięciu środek medalionu ( w miejscu gdzie zaplanowałam obrazek) pomalowałam farbą akrylową białą i znów pozostawiłam do wyschnięcia.
Obrazki z papieru ryżowego wycięłam w formie kółeczka i ponacinałam do środka żeby uniknąć marszczenia przy naklejaniu na wypukłą powierzchnię. Do przyklejenia papieru użyłam swojego ulubionego kleju z Pentartu a po wyschnięciu polakierowałam 2-krotnie lakierem welurowym.
Następnie całą pozostałą powierzchnię pomalowałam farbą Stamperii o kolorze nougat. Ten etap można wykonać później ale ja preferuję malowanie powierzchni pod wyciskami żeby uniknąć ewentualnych niedomalowań. Po wyschnięciu farby przystąpiłam do przyklejenia wycisków. Wykorzystałam dwie foremki Pentart – starsze węższe sznurki oraz nowsze szersze, a także kwiaty z nowej foremki Stamperii. Do wykonania wycisków użyłam masy superlekkiej i przykleiłam je na express glue, choć magic równie dobrze się sprawdzi.
Gdy wyciski wyschły całość pomalowałam jeden raz farbą akrylową nougat ze Stamperii.
Odłożyłam medaliony do dłuższego schnięcia i przystąpiłam do postarzenia całości ciemniejszym odcieniem farby, tak żeby uwydatnić wyciski i nadać im charakteru. W tym celu zmieszałam 3 odcienie farb widoczne na zdjęciu. Uzyskany odcień lekko rozwodniłam atomizerem z wodą, nakładałam pędzelkiem i nadmiar wycierałam chusteczką nawilżoną.
Teraz przystąpiłam do wstępnego pomalowania kwiatów i listków. Użyłam farb widocznych na zdjęciu ale na końcu pracy jeszcze raz wrócę do malowania wycisków i ich „wyciągnięcia”, żeby były bardziej widoczne.
Długo się zastanawiałam jak ostatecznie wykończyć medaliony, a mianowicie czy zastosować, efekt śniegu, lodu, brokat i kryształki, czy jednak pójść w klimat vintage i ostatecznie zdecydowałam się na to drugie rozwiązanie. Długo nie sięgałam po farby antyczne więc postanowiłam je wykorzystać w tej pracy. W pierwszej kolejności nałożyłam ciemniejszy odcień ( zielona patyna) a po wyschnięniu jaśniejszy (niebieska patyna). Każdą z nich mocno rozwodniłam, nałożyłam pędzlem i starłam nadmiar chusteczką.
Po całkowitym wyschnięciu mogłam przystąpić do bielenia i podmalowania ostatecznego kompozycji kwiatowej. Chciałam dodać trochę kolorów więc zaczęłam od bielenia wycisków kolorem pomarańczowym i stopniowo zaczęłam bardziej tonować kolory. Na koniec pochlapałam medaliony i po wyschnięciu polakierowałam lakierem.
Całość uzupełniają wstążki od Old Fashion Ribon w pastelowych kolorach oraz metalowe łańcuszki stanowiące zawieszkę.
pozdrawiam
Marysia

Wykorzystane produkty:


Podobne:

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz