sobota, 7 października 2017

Galaktyczny blask | Anai

Moja relacja z jesienią jest nieco skomplikowana...
Z jednej strony - uwielbiam te wszystkie magiczne sposoby na rozgrzewające wieczory: wielkie kubki z ciepłą herbatą, miód, cynamon, imbir dodawany praktycznie do każdej potrawy czy napoju, ciepłe skarpetki, kocyk, przytulne wieczory w domu.
A z drugiej strony świat oczywiście nie składa się wyłącznie z relaksu i umilania sobie życia... I na przykład jakoś nie jestem w stanie całkowicie uniknąć wichur urywających głowę, nagłego deszczu, przeszywającego zimna i niezbyt przyjemnego jesiennego przesilenia...
Co więc robię, gdy jesień daje mi nieźle popalić?
No cóż - staram się sobie umilić jakoś życie. Tym razem postawiłam na blask :)

To, że wciągnęły mnie drewniane przedmioty i ich ozdabianie - zapewne już wiecie. Różnych pudełek i pojemniczków ozdobiłam przez ostatni rok prawdopodobnie więcej niż przez całe życie ;) Ale zwykle (mimo że twierdzę, że jestem sroką) stawiam na matowe wykończenie i błyszczące elementy jedynie w roli dodatków. Tym razem jednak naprawdę czułam potrzebę błyszczącego szaleństwa. Mam fazę fascynacji farbami metalicznymi, a zależało mi na tym, aby pudełko zabezpieczyć. Stanęło więc na błyszczącym lakierze. Na bardzo błyszczącym lakierze ;) 

Oczywiście zdjęcia nie do końca oddają ten efekt... Ale mam nadzieję, że widać, że się błyszczy! I mieni!
A jeśli macie ochotę stworzyć takie pudełko razem ze mną, to zapraszam na warsztaty 27.10 - szczegółowe informacje znajdziecie na końcu notki :)








A tutaj obiecane info o warsztatach:

 

pozdrawiam
Anai
http://anai.pl/
  
Wykorzystane produkty:

   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

1 komentarz :