wtorek, 26 września 2017

Plan lekcji - kurs Justyny

Witajcie
Pamiętacie o naszym najnowszym wyzwaniu "Powroty"??? 
W linku znajdziecie więcej informacji. Macie jeszcze trochę czasu, więc do dzieła :)

Ja przygotowałam plan lekcji dla mojego syna w związku z jego powrotem do szkoły ;) Chciałam Wam dziś pokazać  jak "krok po kroku" powstał.

Przygotowałam tekturę i białą kartkę. Wycięłam kwadraty wielkości 10x10cm (ale możecie wyciąć rozmiar, jaki chcecie) i bindownicą przedziurkowałam brzegi kart, żeby móc je spiąć sprężyną.
Wymyśliłam sobie, że mój plan lekcji będzie czarno-biały, więc tekturkę na okładki pomalowałam czarnym gesso.
 
 
Na trzy wewnętrzne strony szpatułką nałożyłam czarne gesso

 
a na pozostałych dwóch narysowałam pędzelkiem paski.

 
Nie miałam w swoich zasobach zbyt wielu czarno białych papierów, więc postanowiłam sama sobie takie przygotować i biały papier postemplowałam stemplami do tła. Ja wykorzystałam moje ulubione romby, pismo i trójkąciki, jednak w Sklepie jest bardzo dużo różnych wzorów, więc na pewno znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie.

 
Z czarnego papieru wycięłam prostokąty, których rogi zaokrągliłam dziurkaczem.

 
Na jednym z nich przygotowałam napis wykorzystując embossing na gorąco. Zrobiłam to bardzo niedbale, taki był mój cel, a efekt bardzo mi się podoba. W dziale stempli, znajdziecie także duży wybór alfabetów w różnych stylach i rozmiarach.

 
Przygotowałam kilka trybików wykorzystując do tego żywicę poliuretanową. Zobaczcie, jak dokładne i śliczne są te odlewy.

 
Kolejnym etapem jest przygotowanie karteczek z nazwami przedmiotów. Wykorzystałam do tego kolejne stemple z literkami i naniosłam nimi poszczególne nazwy, nie martwiąc się o to, że wychodzi krzywo. Tak właśnie ma być ;)

 
Kiedy na wewnętrznych stronach gesso wyschło naniosłam na nie odbitki różnych stempli, żeby urozmaicić tło.

 
Kosteczkami podkleiłam karteczki z nazwami przedmiotów i zaczęłam przygotowywać tło. Skleiłam ze sobą kawałki różnych papierów i nakleiłam na tej kompozycji karteczki z nazwami przedmiotów.

 
Podobnie postąpiłam ze wszystkimi stronami mojego planu lekcji.

 
Pomalowaną na czarno okładkę dla kontrastu "popaciałam" białym gesso. Pod karteczką z napisem ułożyłam kilka kawałków papieru, zabarwione czarnym tuszem tekturki, trybiki i okładka gotowa.

 
Pozostało już tylko zbindować wszystko razem.


Mam nadzieję, że kurs jest w miarę czytelny i przyda Wam się do stworzenia cudnych planów lekcji. Pochwalcie się nimi :)








 
Miłego dnia
Justyna
http://szydelkiemwoko.blogspot.com/

Wykorzystane produkty:
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

6 komentarzy :

  1. Cudo, rewelacyjny pomysł i wykonanie. Szkoda, że nie mam dzieci szkolnych, bo juz bym taki robiła :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. też nie ma dzieci szkolnych, ale może wykorzystam pomysł do czegoś innego ? postanowienia noworocze, zadania na bieżacy miesiąc ?? super :)

    OdpowiedzUsuń