Hej, hej!
Dzisiaj przedstawię Wam jeden z moich
ukochanych mediów - medium maskujące zwane także gumą. Cudowny środek do
zabawy ze stemplami, do tworzenia własnych wzorów i efektów. Ja wam
zaprezentuję, jak pięknie można wyeksponować stemple.
Na papierze
akwarelowym odbiłam tuszem Archival stempelki. Jeden pokryłam medium maskującym Maimeri ze słoiczka. Użyłam do tego starego pędzelka
spisanego na straty. Poklejonego gumą pędzla nie doczyścicie. Nanosiłam
starannie zakrywając odbity stempel.
Przy drugim stemplu
zastosowałam nieco inną technikę. Łyżeczką, strzykawką przelejcie trochę
gumy do buteleczki z aplikatorem. Ten sposób jest o wiele bardziej
precyzyjny, nakładamy grubszą warstwę preparatu, ale cieniutka końcówka
gwarantuje, że medium nie wypłynie za linię.
Medium w buteleczce możecie użyć, aby coś napisać, narysować.
Wypróbowałam
także medium w pędzelku - pisaku. No i tutaj to mamy szczyt precyzji,
czego na zdjęciu niestety nie widać. Wybaczcie, ale pędzel w jednej
dłoni a aparat w drugiej nie zawsze gwarantuje sukces;P Do małych
elementów polecam serdecznie, jednak przy sporym stemplu musiałam się
namachać, aby go zapełnić. Pewnie został stworzony z myślą o napisach,
małych elementach, waszych własnych znakach wodnych? Super sprawa. Z
pewnością wykorzystam do tworzenia własnego pobazgranego tła.
Odczekajcie
aż medium stężeje i zacznijcie zabawę. Ja użyłam ecolin. Możecie bez
obaw rozprowadzać je po całej pracy. Wasz stempel pozostanie czysty.
Guma chroni wzór przed tuszowaniem, malowaniem, mgiełkami.
Po
skończonej pracy i wyschnięciu papieru w jednym miejscu podważcie gumę
(zacznijcie tak, jakbyście chciały ją zrolować) i pociągnijcie. Odsłoni
się piękny czysty, otoczony ciekawym tłem stempel.
pozdrawiam
Dorota
Nasze maskujące produkty:
zakupiłam jakiś czas temu, jeszcze nie wypróbowałam, ale ten przykład ze stemplami... SUPER :) dziękuję
OdpowiedzUsuńZnakomity artykuł o gumie
UsuńZobacz Zielne Zdrowie
Potrzebujesz podologa?
Inwestuj w kryptowaluty, to najlepsza inwestycja.
Medium maskujące w pisaku to chyba najlepsza opcja. Świetny kurs :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę technikę. Ale mam czasami problem, bo gdy zdejmuję gumę na koniec pracy, często zrywa mi się również wierzchnia warstwa papieru akwarelowego razem z odbitym wzorem. Dzieje się tak na kawałku stempla, ale odbitka i tak jest zniszczona. Staram się zdejmować delikatnie. Co mogę robić nie tak? Zbyt gruba warstwa medium maskującego?
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak działo kiedy rolowałam gumę, albo gdy zrywałam od siebie, jak plaster. Mój patent to podważyć i ciągnąć do siebie, jak na zdjęciach. Wtedy jest ok niezależnie od grubości warstwy.
UsuńDziękuję za radę :)
UsuńMarta - wydaje mi się, że "zdzierane" papieru przez gumę ma tez związek z ilością wody jaką użyjemy i przemoczeniem papieru im bardziej papier pod gumą przesiąknie, tym większe niebezpieczeństwo zejścia papieru z gumą
Usuń