Shakerowy zawrót głowy na naszych wirtualnych półkach. Od cekinów aż
się mieni w oczach, głowa paruje od tysiąca pomysłów, które pojawiają
się na widok okienek do boksów w przeróżnych kształtach i pasujących do
nich wykrojników. Ja się totalnie poddałam temu kolorowemu, migotliwemu
szaleństwu, choć mnie nie trudno namówić do nabycia cekinów. Jednak
zdradzę Wam tajemnicę, że nawet osóbka powściągliwie podchodząca do
błyskotek nie oparła się urokowi naszych nowości. A Wy dacie radę?
Swojego
shake-boxa zrobiłam na kraftowej bazie. Wykorzystałam stemple -
potworki. Wybrałam takie z okrągłymi brzuszkami, żeby mieć przestrzeń na
okienko. Odbiłam na zwykłym bazowym białym papierze, nożykiem wycięłam
okienka. Taśmą dwustronną przykleiłam folię. Potem dookoła wykleiłam
taśmą dystansową tworząc pojemniczek na moje cekiny. Wsypałam ozdoby -
najlepiej zaszaleć z różnymi rozmiarami i formami. A niech będzie
frymuśnie!
Zakleiłam papierem, który ma stanowić tło naszego okienka.
Jestem
zwolenniczką prostych shaker card. Uważam, że cekiny to tyle dobra, że
nie odczuwam potrzeby zdobienia jeszcze dookoła kolorowych połyskliwych
okienek. Zaszalałam jedynie na wieczku boksa. Zrobiłam kwiatową,
promienną kompozycję - zapowiedź wesołego środka.
pozdrawiam
Dorota
Wykorzystane produkty:
A duży wybór produktów do shaker box znajdziecie tutaj :
genialny jest !
OdpowiedzUsuńjest na prawde cudny!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuń