Dzisiaj przygotowałam dla Was krótki kurs KROK PO KROKU jak zrobić kwiatki z papieru czerpanego, a następnie wyczarować z nimi prostą kartkę :) O taką:
Przygotujcie papier czerpany biały. Przydadzą się również wykrojniki kwiatkowe. Tutaj użyłam wykrojników Spellbidersa Rose Creation. Ale oczywiście możecie użyć innych.
Wycinamy kwiatki w kilku wielkościach. Do przygotowania kwiatków z kartki pocięłam trzy arkusze papieru.
Następnie kwiatki namaczamy. Oczywiście można je spryskać, ale ja sprawiłam im porządną kąpiel w misce. Trzeba trochę poczekać aż kwiatki nasiąkną.
Po wyjęciu kwiatków z kąpieli przystępujemy do zabarwiania :) Możecie oczywiście użyć swoich ulubionych barwników. Ja popryskałam kwiatki mgiełką 13arts w kolorze Pearl Pink.
Nie żałowałam mgiełki :) A następnie poczekałam aż kwiatki wchłoną kolor.
Gdy minie "chwilka" osuszamy kwiatki delikatnie ręcznikiem papierowym i przystępujemy do formowania płatków. Najpierw składamy pojedyncze kwiatki tak jak na zdjęciu poniżej.
A następnie zwijamy płatki. Mówiąc krótko pastwimy się nad nimi bez litości. Zwijamy, zgniatamy i czekamy aż podeschną bądź podsuszamy.
Nie da się przy tym nie ubrudzić farbką, więc tym co cenią perfekcyjny manicure polecam założenie rękawiczek ;-)
Mamy już całą armię pozwijanych płatków :)
Gdy płatki lekko podeschną przystępujemy do ugniatania ich dłutkiem kulkowym. Te Stamperii, dostępne na sklepowych półkach są po prostu rewelacyjne. Ja mam wersję największą, gdzie kulka ma ponad 8 mm. Niestety jeszcze nie kupiłam podkładki do ugniatania, więc posłużyłam się gąbką kuchenną Ale najlepsze i miękkie podkładki do gniecenia kwiatuchów dostaniecie TU.
Płatki ugniatamy jeden po drugim. Najdokładniej ugniatamy środki płatków i środek kwiatka. Tak żeby płatki się podniosły.
Po wszystkich naszych czynnościach płatki wyglądają jak na zdjęciu poniżej.
Po ugnieceniu wszystkich kwiatków obrazek przedstawia się następująco: ;-)
Jak widać na zdjęciu jest jeszcze mnóstwo słońca.
A tu już się trochę ściemniło ;-) Przystępujemy do sklejania kwiatków jednego z drugim tak żeby płatki układały się naprzemiennie. Ja sklejałam 3 płatki duże, 3 średnie i po dwa płatki najmniejsze.
Kwiatki wychodzą wówczas dość "puchate" .
Po sklejeniu wszystkich płatków możecie być z siebie dumni po wykonaniu ciężkiej ale jakże satysfakcjonującej pracy:) Teraz pozostaje już tylko umocować kwiatuszki na kartce.
Kartkę przygotowałam dość prostą. Wycięłam z papieru ozdobnego kwadrat wielkości 14x14 i rozcięłam wykrojnikiem brzegowym Spellbindersa.
Następie dołożyłam serwetkę, listki i umieściłam kwiatki.
Jak widzicie nie wszystko musi być idealnie wycięte. Część serwetki zostanie zasłonięta przez kwiatki, więc jeśli coś się nie docięło to nie warto się tym przejmować.
Dodajemy sznureczki, tasiemki, perełki i co tylko jeszcze chcecie.
Teraz już pora na umiejscowienie kartki w miejscu dobrze oświetlonym tak aby zdjęcia wyszły ładne i jasne ;-) I gotowe :)
Mam nadzieję, że mój kurs na kwiatki okaże się dla Was przydatny i sami sięgniecie po papier czerpany, mgiełki i klej.
Miłego dnia
Asia
W sklepie kupicie:
Kartka jest przecudna.Bardzo dziękuję za świetny kursik na kwiatki.Mam te same wykrojniki ale nie byłam z nich zadowolona.Teraz się przydadzą.Właśnie idę wycinać,moczyć,formować...Mam nadzieję,że kwiatuszki wyjdą mi choć w połowie tak ładne.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz serdeczne dzięki.