Walentynki, to czas najróżniejszych serc - czerwonych, różanych, z kokardami i bez - czas, gdy bez serca ani rusz. Więc i ja zrobiłam dla Was serce, ale zupełnie inne od tych, których tak wiele wokół. Moje jest... stare, poszarzałe, z ledwie widocznym motywem kwiatów, takie, jakby je ktoś namalował na spękanym murze.
Do jego zrobienia wykorzystałam wydruk grafiki z bukietem jasnych, pastelowych kwiatów. Po przetransferowaniu wydruku całe serce (w tym i te kwiaty) pomalowałam farbami kredowymi. Dół ozdobiłam reliefem - dzięki temu kwiaty wyglądają jakby ktoś umieścił je w koszu. Całość pokryłam dwuskładnikowym crackle, starając się uzyskać różne spękania - od drobnych. aż po duże i głębokie. Na koniec delikatnie podkreśliłam wszystkie nierówności białą farbą (metoda suchego pędzla) i zabezpieczyłam pracę matowym lakierem.
Użyte materiały:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz