Witajcie Wszyscy Skądkolwiek Jesteście.
Dziś mix-mediowe szaleństwo na desce. Z różnorodnym, dynamicznym tłem, z przecierkami, kropkami, stemplami, reliefami, woskami i z kogutem. Brzmi skomplikowanie, ale tak naprawdę to nic skomplikowanego tu nie ma, wprost przeciwnie, całe to "mediowanie" to świetna zabawa :) Spróbujcie, a same się przekonacie.
Zaczynamy od przygotowania bazy. Deseczkę malujemy primerem, a następnie dwoma kolorami farby kredowej - najpierw białą, potem szarą. Używamy do tego twardego, szczeciniastego pędzla. Farbę nakładamy "na krzyż" - jasna poziomo, szara pionowo lub odwrotnie, chodzi o to, żeby ślady pędzla (bardzo pożądane) stworzyły wzór kratki. Po wyschnięciu farby dokładnie ją szlifujemy aż do uzyskania gładkiej powierzchni.
Mamy już bazę. Teraz przechodzimy do prawdziwej zabawy. Odbijamy stemple, kolorujemy mgiełkami, robimy reliefy ( pamiętajcie, żeby zostawić miejsce na motyw), kropkujemy farbami (wybierajcie kolory, które występują na motywie), słowem tworzymy tło dla naszego motywu. Teraz wystarczy już tylko wkomponować nasz motyw w to co powstało, zabezpieczyć pracę lakierem i gotowe :)
Pozdrawiam serdecznie - Vika
materiały jakich użyłam:
Śliczne rzeczy robisz. :) Podoba mi się, że pokazujesz jakich preparatów użyłaś. To bardzo miłe z Twojej strony. :)
OdpowiedzUsuń