Jeśli jesteście ciekawi, jak powstała moja zawieszka, zapraszam do lektury.
Bazą mojej pracy jest domek z hdf-u, który okleiłam papierem ryżowym w delikatne kwiaty oraz ozdobiłam wyciskiem z masy superlekkiej w postaci ptaszka.
Następnie wycięłam z tekturki szablon w kształcie dachówki. Dzięki temu mogłam sobie przygotować z masy cały komplet dachówek, mając pewność, że każda ma tę samą wielkość i kształt.
Gotowe dachówki przykleiłam do domku, a gdy wyschły, pomalowałam je oraz ptaszka farbą akrylową Tima Holtza Distress Paint.
Kolejnym etapem mojej pracy było przygotowanie kompozycji z suchych gałązek wierzby oraz wycisków w postaci ptaszka, kwiatków i listków. Wszystkie elementy wstępnie pomalowałam farbami akrylowymi.
Aby otrzymać odpowiedni (ceglasty) kolor dachu i ciekawą fakturę imitującą chropowatość, przetarłam dachówki farbą postarzajacą Viva Decor Rusty Paper Efekt rdzy.
Następnie pracę "pobrudziłam" moim ulubionym preparatem do postarzania - patyna olejną Stamperia Vintage Antiquing Paste. Nadmiar oczywiście starłam i pozostawiłam do wyschnięcia na dwa dni.
Po kilkudziesięciu godzinach całą pracę przetarłam żelem postarzającym Pentart Antique Gel umbra oraz białą farbą akrylową i zabezpieczyłam wspaniale matowym lakierem Americana Decor Soft Touch.
Domek prezentuje się trochę rustykalnie, trochę vintage, czyli tak jak lubię.
Pozdrawiam
Hannas
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz