Pierwszą kartkę zrobiłam wykorzystując białą bazę oraz tekturowe prezenty i napis od SnipArt. Zarówno odbitkę myszki jak i prezenty pomalowałam pędzelkiem wykorzystując rozwodnione tusze Distress (można zastąpić na przykład zwykłymi lub akwarelowymi kredkami albo farbami). Tło do myszki zrobiłam szczoteczką do tuszowania oraz tuszem Distress Oxide Iced Spruce, następnie spryskałam czystą wodą oraz zrobiłam chlapania z białej farby. Druga kartka to baza w kolorze kraftowym i biała farba, którą zrobiłam ślad imitujący zaspę śnieżną – na niej stanęło nasze zwierzątko. Brzegi również „ośnieżyłam” białą farbą oraz pędzlem gąbkowym, dodatkowo niezbędne chlapania udające padający śnieg. Napis pochodzi z arkusza tekturek od SnipArt. Trzecia kartka to również biała baza i odbitki z czarnego tuszu – zarówno myszka jak i napis. Tutaj chlapania zrobiłam z czarnej farby akrylowej, a sama mysz stanęła na namalowanym zwykłym ołówkiem oraz cienkopisem podłożu.
Ostatnia, czwarta kartka to czarna baza, którą zrobiłam z arkusza papieru. Chlapania również powstały z białej farby akrylowej – przyznacie, że zimową porą chlapania pasują niemal wszędzie. Stempel myszki odbiłam czarnym tuszem na białej kartce, następnie wycięłam i lekko pocieniowałam ołówkiem. Napis (również z zimowej paczki) zrobiłam wykorzystując embossing na gorąco - dobrą opcją byłoby także zrobienie odbitki z białego tuszu.
Zuza
Wykorzystane produkty:
Wspaniałe karteczki, w prostocie tkwi piękno. Myszka przeurocza.
OdpowiedzUsuń