Witajcie!
Ten niewielki obrazek idealnie pasuje do twórczego kącika każdej kreatywnej osoby. Wystarczy spojrzeć na hasło i wena sama przychodzi :) Jak sądzicie?
Tym razem postawiłam na tło zrobione magicznymi pigmentami. Mają niesamowicie intensywne kolory, błyszczące drobinki, a po psiknięciu wodą pięknie się ze sobą blendują. Jak to u mnie, nie mogło zabraknąć stempli. Tym razem postawiłam na delikatne, roślinne motywy. Brzegi obrazka przetarłam kredką distress, żeby dodać nieco głębi i sprawić, żeby całość nie odcinała się za bardzo od ramki. To wszystko w tle, bo rolę pierwszoplanową gra napis - literki wycięte wykrojnikiem i pokryte glossy accents, który daje świetny efekt emalii.
Najwięcej jednak czasu zajęło mi przygotowanie samej ramki. Pierwsza warstwa to jak zwykle primer. Dzięki niemu mam gwarancję, że docelowe farby będą dobrze się trzymały i nie złuszczą się. Kolejne warstwy to srebrna metaliczna farbka i czarna matowa, a do tego woski. Z jednej strony chciałam, żeby wszystko miało trochę subtelnego blasku, a z drugiej, żeby jednak było lekko zmatowione. Ostatecznie wyszedł mi efekt, który nazwałabym starym srebrem i jestem całkiem z niego zadowolona :)
Matilde
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz