Przybywam do Was z pomysłem na naszą rękodzielniczą formę gry "Memory".
Znacie to, prawda? W skrócie: obrazki występują w parach, odwracamy rewersami do góry, odsłaniamy po jednej, zapamiętujemy obrazek, odkładamy na miejsce nadal rewersem do góry i staramy się odnaleźć pary.
Oto przepis na hand made'ową odsłonę tej gry. U mnie jest w wersji świątecznej, ale dzięki ogromnemu asortymentowi serwetek zrobicie np. wersję z kwiatami, ptaszkami, żabkami, biedronkami?
Użyłam plasterków brzozowych. Wygładziłam je papierem ściernym.
Pomalowałam wszystkie jednostronnie na biało.
Wybrałam serwetki z małymi wzorami, żeby zmieściły się na 3-4 centymetrowych plasterkach. Przykleiłam.
Wylakierowałam na matowo.
To szybka i przyjemna praca, która dostarczy nam sporo frajdy. Takie Memo możemy najpierw rodzinnie tworzyć angażując dzieci, a potem rodzinnie grać. A może też dorabiać kolejne elementy i podnosić poprzeczkę? Zabawy nie ma końca ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz