Hej, hej.
Czujecie już wiosnę? Jeśli jeszcze nie, to
zaraz poczujecie. Dzięki przecudnej kolekcji AB Studio Never, never
land. Jakaż ona urzekająca, fantastyczna, kwitnąca!
Dacie się ponieść kwiatowemu zatrzęsieniu? Mnie poniosło totalnie;)
Bazę
kraftowego boxa okleiłam papierem w pasy, wieczko subtelnymi
kropeczkami. Kompozycje kwiatowe na wieczku i w środku są ułożone na
elementach do wycinania ze wspomnianej kolekcji papierów i koronkach. Na
nich, na taśmę dwustronną, przykleiłam trochę oliwkowego sizalu, żeby
ładnie wyłaniał się spod kwiatów. Potem zaczęłam kwiatowe szaleństwo w
ciepłych, wyraźnych kolorach. Pracę zwieńczyły perełki w płynie,
tasiemka i napisy.
pozdrawiam
W pracy użyłam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz