Prace, których powstawanie dzisiaj Wam przedstawię, przypominają
stare, kamienne ozdoby. Serca wyglądają jakby były wykute z kamienia i
ozdobione wiele wieków temu. Mają na sobie resztki farby, zdarte
złocenia, są przybrudzone w zakamarkach i pokryte śniedzią... Jeśli ktoś
lubi tego typu prace, zapraszam do opisu ich powstania.
Na początku akrylowe serca potraktowałam primerem. Następnie przykleiłam za pomocą magica wyciski z masy Das i całość pomalowałam czarną farbą akrylową.
Po wyschnięciu serduszka przetarłam pastą woskową w kolorze srebra.
W niektórych miejscach przetarłam białą farbą kredową i w kolorze zielonej patyny.
Na końcu serduszka przybrudziłam delikatnie wodną patyną w kolorze
czarnym. Pociągnęłam matowym lakierem. Zanim jeszcze wysechł, posypałam w
niektórych miejscach srebrny brokat - daje to fajny efekt zdartej
farby. Gdy serca wyschły, przetarłam niektóre elementy pastą woskową w
kolorze antycznego złota.
Muszę przyznać, że serduszka
efektowniej wyglądają w realu niż na zdjęciach. Do tego cudnie pachną
dzięki paście woskowej Art Alchemy Metallique Finnabair Brushed iron.
Chce się je dotykać i dotykać...
Pozdrawiam
Wykorzystane produkty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz