Dziś przychodzę do Was z zawieszkami w kształcie serc, na których motywem przewodnim są anioły. Jednak to nie anioły w tych pracach były dla mnie najistotniejsze, ale dwa preparaty, które chciałam przetestować, sprawdzić, jak się zachowują i jaki dają efekt.
Pierwszym z nich jest czarodziejski proszek Magic Powder 3D 13arts. Myślę, że jego możliwości są nieograniczone. Proszek należy wymieszać z farbą, która dzięki temu staje się gęstsza. Więc możemy jej użyć jako pasty strukturalnej do szablonów czy wykorzystać do tworzenia reliefów za pomocą aplikatora w kolorach, w jakich się tylko zapragnie. Muszę dodać, że po zmieszaniu farby w wybranym kolorze z proszkiem nie traci on na intensywności, co jest oczywiście zaletą. Ja zrobiłam na jednym z serc reliefy z zielonej farby wymieszanej z proszkiem. A kiedy wyschły, w niektórych miejscach przybrudziłam pastą antyczną. Jeśli natomiast do farby dodamy trochę więcej proszku, robi się ona jeszcze bardziej gęsta, dlatego możemy wykorzystać ją do tworzenia różnego rodzaju struktur. Na większym sercu, tuż nad głowami aniołków, stworzyłam takie chropowate grudki, które mnie się kojarzą z murem, betonem. Efekt jest całkiem ciekawy. Natomiast na mniejszym sercu gęstszą pastę w kolorze brązowym położyłam na ramce. Następnie rameczkę pomalowałam zieloną farbą, którą po wyschnięciu przetarłam papierem ściernym. Dało to fajny efekt przetarć, chropowatości, spękań.
Kolejny preparat, który chcę dziś zaprezentować, to aksamitny proszek. Zajrzyjcie do sklepu na stronę z tym preparatem, ponieważ jest na niej umieszczony fajny film instruktażowy, jak się z nim obchodzić. Ten proszek zobaczycie na moim dużym sercu - to te zielone, wręcz aksamitne reliefy wykonane za pomocą szablonu. Proszek jest bardzo wydajny i daje wspaniały efekt jakby weluru, pluszu. I jest cudnie matowy. Oczywiście trzeba spróbować, żeby się przekonać.
Pozdrawiam
Hannas
Wykorzystane produkty:
Cudowne serduszka :)
OdpowiedzUsuńcudne i wyjątkowe!
OdpowiedzUsuń