Strony

wtorek, 20 września 2022

MacKenzie w mojej wersji | Ada

Dzień dobry. Pojawiam się dzisiaj z kolejną inspiracją dla Zielonych Kotów. Zrobiłam sobie dekoracje w stylu MacKenzie, ale takie bardziej w mojej wersji czyli z kropkami i postarzeniami, bo takie czyste prace jakoś mi nie pasowały... Za czyste były :) Za to te przemawiają do mnie całkowicie i chyba tak mi się spodobały, że jeszcze coś powstanie w tym stylu na pewno. Wszystko ręcznie wymalowane poza motywem oczywiście, bo takich zdolności to ja nie mam. Romby, paseczki, kropki - sama malowałam nawet próbowałam wg kursu z YouTube je zrobić - idealnie równe, ale z tą równością to nie było idealnie niestety. Te nierówności doprowadzały mnie do białej gorączki, do tego stopnia że któregoś dnia wstałam o 6 rano i robiłam te kropeczki, wymierzałam wszystko i rysowałam linie ołówkiem. Wyszło idealnie - byłam dumna z siebie, oj podziwiałam te idealne romby, aż do momentu ręcznego kolorowania. Wtedy zachwyt się skończył. Moja cierpliwość też, bo okazało się to znacznie trudniejsze, ręka lekko drżała, pojawiły się zacieki pod naklejoną taśmą, ale i oto mam swojego MacKenziego w nowej odsłonie czyli mojej. Może nie jest całkiem równy i idealny ale jest.  
A tu zdjęcia z rysowaniem wzorów. Łatwo nie było!
pozdrawiam
Ada

Wykorzystane produkty:

1 komentarz: