Strony

poniedziałek, 26 kwietnia 2021

Tag z różą + KURS | Hannas

Wiosna już przyszła, nie da się tego ukryć. I aż chce się coś zrobić lekkiego, letniego i kolorowego. Stąd mój pomysł na taki tag.
W pracy wykorzystałam tag o długości 15 cm, papier ryżowy z różą oraz wycinanki z HDF-u i koronkę. Początkowo zamierzałam umieścić na ramce także ptaszka, ale ostatecznie z niego zrezygnowałam. Wszystkie elementy przetarłam primerem.
Następnie żel Maimeri wymieszałam z niebieską farbą akrylową i tę masę nałożyłam na szablon. Gdy wzór wysechł, całą ramkę pomalowałam błękitną farbą, a następnie usunęłam ją z reliefów (niezbyt dokładnie) za pomocą wilgotnej chusteczki. Według mnie uzyskany efekt jest całkiem ciekawy. 
Rameczkę skleiłam za pomocą kleju magic i zabrałam się za postarzanie. Wykorzystałam do tego patynę olejną Stamperii. Jak dla mnie numer jeden wśród różnych postarzaczy. Zakochałam się w niej. Myślałam, że lepszej od płynnej już nie znajdę, a jednak się myliłam. Patyna olejna Stamperii wspaniale się rozprowadza i cudownie przybrudza. Zanim wyschnie, można ją kształtować, jak się chce. Gdy nałożymy jej za dużo lub w nieodpowiednim miejscu, łatwo możemy ściągnąć nadmiar za pomocą papierowej chusteczki, ponieważ nie wysycha od razu. Jedyny mankament to ten, że nie można od razu kłaść na nią kolejnych preparatów. Trzeba trochę odczekać, najlepiej dobę, żeby móc położyć np. lakier. Ale w porównaniu z wyjątkowymi właściwościami, to żaden mankament. Miłośnicy postarzanych prac koniecznie muszą ją mieć, bo jest tego warta. Poza wspomnianą patyną olejną użyłam też czarnej patyny na bazie wody. Po zabezpieczeniu pracy matowym lakierem rameczkę przetarłam białą farbą metodą suchego pędzla. Wycinanki z HDF-u i koronkę przykleiłam za pomocą heavy body gel. Całość lekko przetarłam pastą woskową w kolorze złota oraz różową farbką, bardzo delikatnie.
I gdy już praca nabrała kształtu, powstał największy dylemat - wstążka. W sklepie pojawiły się tasiemki Vintage Old Fashion Ribbon LINEN. Jest ich tak duży wybór, że można dostać rozstroju nerwowego. Uwielbiam te wstążki i nie mogłam się zdecydować, która najbardziej pasuje do mojego taga. Dlatego przygotowałam dla Was kilka wersji - każda z inną wstążką lekko przetartą białą farbą kredową. Która odsłona jest najciekawsza? Mnie jest się trudno zdecydować. Ale wiem jedno - od tych wstążek można się uzależnić :) 
Pozdrawiam
Hannas


Wykorzystane produkty:


Podobne:

4 komentarze:

  1. Piękny tag.Wstążeczki rzeczywiście śliczne. Wersja z pierwszą wstążeczka najbardziej mi pasuje. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Alicjo ❤️ Mnie też się wydaje, że chyba ta pierwsza wersja jest najlepsza 😊

      Usuń
  2. Przepiękny tag. Uwielbiam takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń