Wakacje…
Urlop, czas odpoczynku, czas relaksu. Czy na wyjeździe, czy też w domowych okolicach -z ochotą wyciągamy nasze aparaty fotograficzne, żeby uwiecznić miło spędzone chwile. Zdjęcia są, więc warto umieścić je w albumie, żeby móc szybko do nich wrócić.
Stworzyłam dwa bliźniacze albumiki na zdjęcia z wakacyjnych wojaży. Jeden jest w stylu morskim – bo większość moich wakacji spędzam nad morzem. A drugi w stylu górskim – bo na czas urlopu wybieram się w góry.
Albumy są wielkości zeszytu szkolnego, ale pomieszczą aż 32 zdjęcia. Do tego wykonałam mały notesik (może zbierzemy jakieś pieczątki na szlakach).
Okładki wykonałam z tektury, obłożyłam je papierem z Craft o'clock Adventure Awaits. Zamknięcie albumu to gumka umocowana na stałe przy pomocy nita. W środku maty i wodospady na zdjęcia wykonałam z papieru kraftowego. Zapięcia wodospadów to ozdobne ćwieki. Dodałam kilka napisów, kilka tekturek, i albumy gotowe.
Po zrobieniu albumów stwierdziłam, że fajnie będą wyglądały w tzw. „gazetowniku”. Również zrobiłam go z tektury i okleiłam papierem z tej samej kolekcji, co albumy.
Do „produkcji” albumów można oczywiście wracać i tworzyć je w takiej tematyce, jaka nam akurat pasuje
To świetne uzupełnienie pamiątek, jakimi na pewno są fotografie miejsc, które widzieliśmy.
pozdrawiam
Wykorzystane produkty:
Przypominamy o naszym wakacyjnym wyzwaniu "Ahoj przygodo!".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz