Markery wodne - kolorowanie krok po kroku cz.2

Kilka dni temu pokazałam Wam krok po kroku jak w prosty sposób można  zrobić markerami wodnymi tło. Dzisiaj chciałabym przekonać Was, że kolorowanie stempelków takimi markerami jest bardzo łatwe. Uwierzcie mi, jestem w tym temacie kompletnym amatorem - to była moja pierwsza kartka kolorowana markerami. Zapewne mistrzyni kolorowania zrobiłaby to lepiej, ale uważam, że jak na pczątki wyszło mi całkiem dobrze :)

Jak już udała mi sie moja pierwsza kolorowana kartka, pokolorowałam drugi stempelek - dokumentując postępy krok po kroku.

Na początek DOBRE RADY:

- najlepiej używać dość grubego papieru akwarelowego, bo jest on przystosowany do pracy mediami wodnymi;

- do stemplowania musicie koniecznie użyć tuszu wodoodpornego (np. Archivala) - inaczej w czasie kolorowania obrazek się rozmarzr

1. Najpierw nastemplowałam obrazek i zielonym markerem obrysowałam brzego od wewnątrz - tak jak na pierwszym zdjęciu.

2. Potem po prostu rozmyłam narysowane linie do wewnątrz - tym razem użyłam blendera, bo jest bardziej precyzyjny przy małych obrazkach, ale możecie to zrobić także pędzelkiem i wodą. I to w zasadzie wszystko :) Jeżeli przy pierwszym nałożeniu koloru efekt was nie zadowala - możecie powtórzyć ten proces, czyli dodać markerem koloru na brzegach i znowu go rozmyć do środka.

3. Po pokolowaniu całego stempelka dodałam bardzo delikatne, rozmyte tło tak jak w poprzednim TUTORIALU.

4. 5. Markeró wodnych możecie użyć także do stemplowania - chciała dodać w tle stempel "kratkę" i chciałam aby miała taki sam kolor jak rozmyte tło; użyłam więc markera jak tuszu - pomalowałam nim stempel i odbiłam na brzegach.

Mój drugi obrazek powędrował do artjournala :)

I jeszcze jedna wskazówka - kiedy wybrać rozmywanie wodą a kiedy blenderem?

- wodę wwybieram gdy pracuję na większej powierzchni (np. tło)

- na małych powierzchniach wolę pracować blenderem - łatwiej jest nim uzyskać efekt cieniowania;

- musicie też uważać gdy kolorujecie dwa fragmenty stykające się innymi kolorami - np, płaszczyk i nóżki dziewczynki; jezeli zmoczycie wodą nóżki, gdy płaszczyk jeszcze nie wyschnie - zielony kolor mógłby się rozpłynąć na oba obszary; jeżeli kolorujecie blenderem - nie ma takiego problemu, przy kolorowaniu wodą - musicie poczekać aż piwerwszy ragmen wyschnie;

I ostatnia rada - raczej nie suszcie obrazka suszarką, Nie jest to zalecane przy żadnych mediach akwarelowych - przy wysokiej temperaturze barwy moga zmienić kolor.

Ufff .. . to tyle. Pewnie czytanie tego posta zajęło Wam więcej czasu niż późniejsze kolorowanie obrazka ;)

CZĘŚĆ 1 kursu - czyli tutorial jak zrobić markerami wodnymi łatwe tlo znajdziecie TUTAJ.

materiały ze sklepu jakich użyłam:

markery wodne z pędzelkową końcówką Art&Graphic

          

       

oraz inne materiały:


            
 





zapraszam też do działy STEMPELKÓW DO KOLOROWANIA

     

     

Etui na okulary - mixed-media

Witajcie wiosennie.

Nosicie okulary? Dziś chciałabym wam pokazać, że nawet one mogą mieć swoje niebanalne mieszkanko. Wystarczy trochę chęci, trochę farb, ulubiony stempel i trochę masy strukturalnej... Swoje etui pokryłam gesso (jego powierzchnia nie była gładka, gesso ją wygładziło), pomalowałam błękitną i kremową farbą kredową, a następnie lekko przetarłam. Na tak przygotowanym tle odbiłam stempel i w niektórych miejscach nałożyłam pastę strukturalną. Nakładałam ją szpachelką, nierówno i tak, jak podpowiadała mi fantazja - chciałam uzyskać efekt zmarszczonej tafli jeziora. Po jej wyschnięciu całość lekko spatynowałam niebieską farbą kredową i zabezpieczyłam matowym lakierem, a na koniec grzbiety "fal" przetarłam złotym woskiem.

materiały jakie wykorzystalam :

                 


stemple z wzorem pisma jakie możecie wykorzystać w podobnej pracy"

    

Markery wodne - kolorowanie krok po kroku cz.1

.

Kocham stemple, także za to, że w kilka chwil można zrobić z nich coś niezwykłego. Coś co przemówi, opowie o maszych myślach, uczuciach. Czasami przekaże je komuś bliskiemu. Ale jakoś nigdy dotąd nie byłam przekonania do kolorowania markerami, wydawało mi się to bardzo trudne - aż do chwili gdy ostatnio spróbowałam pracy z markerami wodnymi. Szczególnie spodobay mi się pisaki z miękką, pędzelkową końcówką Kuretake Art&Graphic - idealne do kolorowania.

Na początek spróbowałam zrobić ładne, malarskie tło.

Jak widzicie wystarczyło kilka chwil, aby stworzyć moją karteczkę :)
1. Nastemplowałam główny motyw - pamiętajcie, ponieważ będziemy prcować z wodą - koniecznie tuszem wodoodpornym; najlepiej oczywiście użyć papieru do akwareli;
2,3. "Maznęłam" kilka kresek w kolorze nieba i trawy pisakami wodnymi;
4,5. Rozmyłam tło przy pomocy wody :) użyłam pędzelka wodnego, ale możecie to zrobić zwykłym pędzlem.

Dziewczynka na łące gotowa :) Proste, prawda? Potem postanowiłam jeszcze pokolorować serduszka. Ponieważ nie mialam markera w odpowiednim kolorze - użyłam tuszu wodnego w kredce Derwent Inktense (obrazek nr 6). Technika pracy w takimi kredkami jest bardzo podobna do sposobu w jaki pracuje się z markerami.

A tutaj jeszcze jedna kartka w nieco innych kolorach. Jak zaczęłam zabawę z markerami, nie mogłam jej skończyć :)

Tutaj w kolejnym swoim poście zobaczcie Wam krok po kroku jak mi poszło z kolorowaniem obrazków. Zaglądajcie :)  

Pozdrawiam serdecznie - Mirella.

materiały ze sklepu jakich uzyłam:

          

         

             

Romantyczny exploding box z aniołkiem.

Sezon komunijno-chrzcinowy w pełni. W naszym sklepie znajdziecie specjalne działy, w których dla Waszej wygody umieściliśmy sporo dodatków odpowiednich do kartek na takie okazje. Dział KOMUNIA i dział DZIECI (chrzciny, roczek). Są w nich piękne koronki, perełki, tekturowe wycinanki ... Ale najbardziej za serce chyba chwyta aniołek :) Dorota przygotowała dla Was piękną inspirację - cudowny, koronkowy exploding box.

Wewnętrz pudełaczka ukruł się anołek - jezeli przymocujecie go magnesem może być sam w sobie prezentem :) W koronkowych kieszonkach jest też miejsce na tag z życzeniami, tradycyjny prezent z gotówki czy inne drobiazgi (np. łańcuszek i medalik)

materiały ze sklepu jakie wykorzystała Dorota: